My-hodowcy

Ech, musiałam ten genialny tekst tu wstawić – to imperatyw jak w pysk strzelił… Enjoy!!! Czyli… my – hodowcy.
Ech, musiałam ten genialny tekst tu wstawić – to imperatyw jak w pysk strzelił… Enjoy!!! Czyli… my – hodowcy.
Dzisiaj… … Dzień Kota, … dlatego wszystkim pchlarzom, szczarzom, pizdusiom – małym i dużym, łobuzom, chuliganom, szachrajom – które się mienią kotami – życzę samych cudowności, zawsze pełnej michy i ciepłego kąta oraz ręki do głaskania. A gdyby się gdzieś we wszechświecie jakiś miły i grzeczny kotek pojawił, nieujęty w powyższej liście bandytów, to też…